Włoska szkoła makaronu

dobieranie makaronu to też sztuka
Włosi o makaronach wiedzą wszystko. Przecież Włochy to kolebka makaronów. Ich różnorodność potrafi przyprawić o prawdziwy zawrót głowy, ale warto się z tej znajomości podszkolić.
/ 21.08.2010 13:00
dobieranie makaronu to też sztuka

Włoskie makarony, małe i duże formy, żłobione i gładkie, do sosom i do zup. Co o włoskim makaronie mówi jego nazwa? Początek lub koniec nazwy może sugerować Ci, jaki makaron kryje się za tą nazwą.

Krótki słowniczek – jak rozumieć końcówki nazw makaronów

Elle – szeroki
Ette – mały, w sensie – wąski
Ene/ini – mały,
Oni – duży
Rogate – złobiony
Lisce – gładki
Mezze – ścięty, skrócony, połówki

Przegląd nazw makaronów

Anellini – stosuje się go do sosów i zup, ma kształt małych krążków.

Bucatini – to „grubszy” kuzyn spaghetti, możesz go użyć do sosu pomidorowego lub do zupy, jeśli go połamiesz na krótkie kawałki.

Canneloni – najczęściej są podawane łącznie z nadzieniem. Makaron ma kształt szerokich około 10 cm rurek, które świetnie nadają się do nadziewania ich farszem z mięsa mielonego, szpinaku i fety. Nadziane canneloni należy zapiekać w piekarniku.

Polecamy: Pasta secca, czyli makaron suszony

Apelli di angelo – jest to toskański cienki makaron zwinięty w gniazda. Może mieć formę tradycyjną. Możesz też kupić czerwone lub zielone apelli di angelo (anielskie włosy), czyli makaron z dodatkiem pomidorów lub szpinaku. Makaron ten jest doskonały do sosu pomidorowego przyprawionego ziołami i oliwą z oliwek.

Capellini/wermiszel – możesz go użyć do rodzimego rosołu, ponieważ ma formę dlugich cienkich nitek zwiniętych w gniazda. Możesz też łączyć go z innymi lekkimi sosami i klarownymi zupami. Dobrze też smakuje posypany parmezanem.

Conchigliette, conbchiglie, congchiglioni – to makaronowe muszelki w trzech rozmiarach: małe, średnie i duże. Muszelki mogą być gładkie lub żłobione. Mniejsze formy pasują do zup, średnie do dań z fasola w roli głównej, a duże – podobnie jak canneloni nadziewa się farszem i zapieka. 

Czytaj także: Sery twarde

Duże makarony, które planujesz nadziać najpierw musisz ugotować.

To oczywiście nie koniec włoskiej palety makaronów, jest ich znacznie, znacznie więcej.

Jak gotować makaron

Najlepiej z pasją – niech każdy najdrobniejszy makaron ma swoje miejsce w garnku – zatem gotuj makaron w dużej ilości osolonej wody.

Nie łam długich form makaronowych – wkładaj je stopniowo do garnka. Przestrzegaj czasu gotowania podanego na opakowaniu.

Redakcja poleca

REKLAMA